Z imieniem takim jak Tempest Storm (Burza) fajerwerki wydawały się nieuniknione – i z pewnością zasłużyła na nie. Jej płomiennorude włosy, magnetyczne spojrzenie i kariera trwająca ponad sześćdziesiąt lat sprawiły, że uciekinierka z małego miasteczka stała się jedną z najbardziej znanych postaci burleski.
Urodziła się jako Annie Blanche Banks w dniu przestępnym 1928 roku w Eastman w stanie Georgia, a jej dzieciństwo naznaczone było trudnościami i przemocą. W wieku czternastu lat uciekła z domu i poślubiła żołnierza piechoty morskiej, aby po prostu uciec od swojej sytuacji; małżeństwo zostało unieważnione następnego dnia. W wieku piętnastu lat spróbowała ponownie, tym razem z sprzedawcą obuwia, ale jej pragnienie czegoś większego nigdy nie zniknęło. Pragnęła nie tylko przetrwać – pragnęła Hollywood.
Los Angeles zaoferowało jej nowy początek wraz z nową tożsamością. Agent castingowy przedstawił jej dwie możliwości – Sunny Day lub Tempest Storm. Wybrała imię, które kojarzyło się z burzą, a nie słońcem. Podczas pracy jako kelnerka w barze koktajlowym jeden z klientów zapytał ją, czy wykonuje striptiz. Wtedy nie wiedziała nawet, co to słowo oznacza, ale zaledwie kilka miesięcy później odkryła, że ma talent do przyciągania uwagi wszystkich jednym spojrzeniem i powolnym, celowym obrotem.

Pod koniec lat 40. Tempest Storm występowała na scenie, a w połowie lat 50. była już gwiazdą pierwszego planu. Jej styl był pełen wdzięku i urzekający – bardziej drażniący niż odsłaniający, bardziej płynny niż zmysłowy. Dominowała w burlesce dzięki swoim sukniom, kryształom, choreografii i absolutnej władzy nad publicznością. Mówi się, że firma Lloyd’s of London ubezpieczyła jej legendarne kształty na milion dolarów, a ona zarabiała blisko 100 000 dolarów rocznie – około miliona w dzisiejszej wartości. Prasa ją uwielbiała, nadając jej słynny przydomek „Tempest in a D-Cup” (Burza w miseczce D). Występowała na scenie wraz z innymi legendami, takimi jak Blaze Starr i Lili St. Cyr, a także pojawiła się w kultowych filmach burleskowych, takich jak Teaserama (1955) i Buxom Beautease (1956) u boku Bettie Page.
Za tą całą fasadą glamour kryło się zaskakująco zdyscyplinowane życie: unikała papierosów, nie piła nic mocniejszego niż 7-Up, codziennie rano jadła musli i codziennie chodziła do sauny i na masaż. Całkowicie odrzucała chirurgię plastyczną, dumnie twierdząc, że jest zadowolona z tego, co dała jej natura. Jej sława czasami wywoływała publiczną histerię – na przykład w 1955 roku na Uniwersytecie Kolorado tłum 1500 studentów niemal wywołał panikę, aby ją zobaczyć.

Jej życie prywatne było równie barwne jak jej sceniczna osobowość. Była związana romantycznie z Elvisem Presleyem, Mickeyem Rooneyem i gangsterem Mickeyem Cohenem. W 1959 roku poślubiła piosenkarza jazzowego Herba Jeffriesa – pierwszego czarnego śpiewającego kowboja Hollywoodu. Mieli córkę, Patricię Ann, a ich małżeństwo podważało tabu rasowe, wciąż głęboko zakorzenione w niektórych częściach Ameryki. Ich związek spowodował, że straciła pracę w stanach, w których małżeństwa międzyrasowe były nielegalne, ale nigdy nie wyraziła żalu.
Podczas gdy wielu artystów z czasem odeszło w zapomnienie, Tempest nie chciała zniknąć. Tańczyła do sześćdziesiątki, a nawet powróciła na scenę w wieku osiemdziesięciu lat, udowadniając, że urok i talent artystyczny nie starzeją się. W 1999 roku San Francisco uhonorowało ją, ogłaszając „Dzień Tempest Storm”, kiedy była główną gwiazdą 30. rocznicy teatru O’Farrell. W latach 2000. pozostała ukochaną postacią podczas spotkań Burlesque Hall of Fame, a dokument z 2016 roku – Tempest Storm – przedstawił osobisty portret kobiety stojącej za legendą.

Ostatnie lata życia spędziła w Las Vegas, gdzie zmarła w 2021 roku w wieku dziewięćdziesięciu trzech lat. Jednak dziedzictwo Tempest Storm wykracza daleko poza blask i światła reflektorów. Uosabiała ona ideę, że zmysłowość może być sztuką, że sama pewność siebie może być formą buntu, a urok może służyć jako tarcza. Współczesne postacie burleski, takie jak Dita Von Teese, powołują się na nią jako inspirację nie bez powodu: Tempest Storm nie tylko płynęła na fali kultury – ona ją przekształciła. Nieustępliwa, niezapomniana i wierna wybranemu przez siebie imieniu, do samego końca pozostała siłą natury.

