Teściowa nazwała mnie „wieśniaczką” na swoim jubileuszu. W milczeniu puściłam nagranie, na którym na kolanach błaga mnie o pieniądze, nie wiedząc, kim jestem…
Sala prestiżowej moskiewskiej restauracji tonęła w liliach i starannie wyreżyserowanej uprzejmości.
Uncategorized
0450
Mama powiedziała: «Sąsiadka jest mi bliższa niż ty» – i odłożyła słuchawkę
„Sąsiadka jest mi bliższa od ciebie” — rzuciła matka i natychmiast przerwała połączenie. Anna zastygła
Nieudany dzień
**Nieskładny dzień** — Dlaczego on tak ze mną? Wszystko dla niego robię, a on mnie porzu-u-cił!
Uncategorized
071
Zakochałem się w kobiecie domowego ciepła — niech mówią, co chcą!
Odchodzisz ode mnie do tej byle jakiej?. Nie nazywaj jej tak, proszę, Tatianą. Wszystko postanowione, Ludmiło.
Nieoczekiwane szczęście: opowieść o pewnej przypadkowej rodzinie
**Dziennik Leny** Wczoraj wpadła Katia, koleżanka z roku. Obejrzała wszystkie cztery pokoje, oczy jej
Jeśli los postanowił, że będziemy razem
Jeśli nam pisane być razem. Dmitrij z żoną Anastazją wrócili z konsolacji zmęczeni i przygnębieni.
— „Nie czekali na nas” — szepnęła synowa, gdy stanęłam w progu
— Nie zapraszaliśmy jej — mruknęła synowa, zobaczywszy mnie na wejściu. — Mamo, a kiedy babcia Tania
Swaty: zwyczaje i obrzędy dawnego rosyjskiego wesela
Jednym z największych błędów jest uznawać ludzi za niezmiennie dobrych, złych, głupich albo mądrych.
W wieku 62 lat poznałam mężczyznę i byliśmy szczęśliwi, dopóki nie usłyszałam, jak rozmawia z siostrą
Nigdy nie przypuszczałam, że w wieku 62 lat można zakochać się tak gwałtownie jak kiedyś. Koleżanki żartowały
Z sąsiedniego pokoju dobiegł brzęk. Porzuciwszy garnek, Uljana rzuciła się tam. Maluch bezradnie wpatrywał się w stłuczoną wazę.
W sąsiednim pomieszczeniu coś kruchego zadźwięczało. Upuściwszy garnek, Agryppina rzuciła się biegiem.