Pies szczeka na trumnę podczas pogrzebu, podejrzliwy syn otwiera ją i znajduje pustą.

Ryan nabiera podejrzeń, gdy jego pies wbiega do kościoła i zaczyna szczekać na trumnę ojca. Widząc, że pies jest nieufny, Ryan otwiera trumnę, ale odkrywa, że brakuje ciała jego ojca.


Ryan wysiadł z samochodu i stanął przed kościołem, zdając sobie sprawę, że nie jest jeszcze gotowy na pożegnanie z ojcem. „Nie mogliśmy nawet wyprawić tacie przyzwoitego pogrzebu” — pomyślał. Nagle ostre szczekanie Belli odwróciło jego uwagę.

Ryan odwrócił się do samochodu, gdzie Bella była bardziej poruszona niż zwykle.

„Bella!” Wskazał jej ręką, by się położyła, a ona posłusznie się położyła. Pogłaskał ją po głowie przez otwarte okno samochodu. „Teraz zostań, Bella.

Ryan odsunął się, ignorując skomlenie Belli, i wszedł do kościoła. Trumna jego ojca Arnolda była już zamknięta, a przedsiębiorca pogrzebowy dyskretnie odgrodził najbliższą okolicę, ponieważ Arnold zmarł na chorobę zakaźną.

Ryan usiadł obok matki. Arnold został skremowany, a nie pochowany, biorąc pod uwagę okoliczności jego śmierci.

Gdy msza dobiegła końca, a żałobnicy wstali, by odśpiewać ostatni hymn, Bella zaszczekała w kościele. Wskoczyła na trumnę, przewracając kompozycję kwiatową na podłogę i zaczęła głośno szczekać.

Kiedy Bella usiadła na podłodze w bojowej pozie i spojrzała na niego, Ryan wyczuł, że coś jest nie tak.

„Otwórz trumnę!” — zażądał.

Zebrani mężczyźni westchnęli. Ryana to nie obchodziło. Podszedł do trumny i otworzył ją, ale okazało się, że jest pusta.

„Gdzie jest mój brat? Jego wujek wpatrywał się w przedsiębiorcę pogrzebowego.

Matka Ryana nie mogła zaakceptować tego, co się dzieje. Jej oczy wywróciły się do tyłu, a kolana ugięły. Ryan złapał ją w samą porę, zanim jej głowa uderzyła o marmurową podłogę. Zawiózł ją do szpitala.

W domu matki Ryan zadzwonił na policję.

„W tym momencie wiemy tylko, że koroner potwierdził przyczynę śmierci i przekazał szczątki do domu pogrzebowego” — powiedział mu detektyw Bradshaw. „Czy twój ojciec był zaangażowany w jakieś działania, o których powinienem wiedzieć?

Ryan nie był zaangażowany w biznes ojca, odkąd ten otworzył swoje centrum szkolenia i rehabilitacji psów. Wiedział jednak, że Arnold nigdy nie naraziłby na szwank swojej reputacji ani reputacji firmy.

Ponieważ nie było jeszcze żadnego ważnego tropu, detektyw Bradshaw wyszedł, obiecując informować go na bieżąco o najnowszych wydarzeniach. Ale Ryan nie chciał czekać. Jego mama została na noc w szpitalu. Zostawił Bellę w domu i udał się do kostnicy, by znaleźć odpowiedzi.


„Koroner zrezygnował? A co z nowym koronerem?” Ryan był zdziwiony, gdy pielęgniarka w recepcji poinformowała go, że nie ma jeszcze nowego koronera. Poprosił o wgląd w akta ojca, ale pielęgniarka odmówiła, mówiąc, że to wbrew zasadom.

Ryan wiedział, jak zmienić jej zdanie. Położył 1000 dolarów na ladzie, a ona zamknęła oczy, gdy wślizgnął się do biura koronera. Zaczął przeszukiwać półki w poszukiwaniu akt ojca, ale na nic się to zdało. Brakowało akt Arnolda.

Ryan był sfrustrowany. Nagle jego uwagę odwrócił brzęczący telefon. To był prawnik jego ojca, pan Stevens. Starszy mężczyzna poinformował Ryana, że jest nowym dyrektorem generalnym firmy Arnolda i chce się z nim pilnie spotkać.

Po przybyciu do biura ojca, Ryan otworzył Gmaila Arnolda na swoim służbowym komputerze, ale jego skrzynka odbiorcza była pusta. Ktoś usunął wiadomości.

„Ryan! Dobrze cię widzieć — pan Stevens wszedł do pokoju i zamknął za sobą drzwi.

„Kto używał tego komputera?” zapytał Ryan.

„Nikt — odpowiedział pan Stevens.

„Czekaj, gdzie są tancerze?” Ryan zauważył, że z biura ojca zniknęły dwie figurki.

„Zabrał je do domu. Biedny Arnold… nigdy nie zdążył zabrać trzeciej figurki z zestawu. Możesz sobie wyobrazić, że człowiek, który jest jej właścicielem, nie zadowoli się niczym poniżej pół miliona!” — powiedział pan Stevens.


Ryan był pewien, że Arnold nie zabrał ich do domu. Obchodził dom rodziców odkąd przyjechał na pogrzeb i nigdzie nie widział tych tancerzy.

„Ale tak czy inaczej, mamy ważniejsze rzeczy do omówienia…” Pan Stevens poinformował Ryana, że byli mocno zadłużeni, a kilku inwestorów groziło wycofaniem swoich inwestycji, ponieważ Arnold opuścił spotkania z nimi na kilka miesięcy przed śmiercią.

„…A wszystko zaczęło się, gdy zaczęła tu pracować jego nowa sekretarka. Z całym szacunkiem dla Arnolda i jego rodziny, uważam, że miał z nią romantyczny związek” — ujawnił Stevens.

Ryan stracił panowanie nad sobą na myśl o smutnej twarzy matki. Z pewnością spotkałby się z sekretarką ojca, gdyby pan Stevens go nie powstrzymał — to tylko nadszarpnęłoby reputację Arnolda.

Ryan spędził dzień zajmując się swoimi długami i wysyłając kosze upominkowe do najważniejszych inwestorów. Po pracy śledził sekretarkę ojca, pannę Pearson, i obserwował, jak wjeżdża do garażu skromnego domu na przedmieściach. Jak dotąd był to jego jedyny trop, więc czekał przed domem w swoim samochodzie.

Po chwili obudził go warkot drzwi garażowych. Zobaczył ją zmierzającą do miasta w swoim samochodzie i chciał za nią pojechać. Ale wtedy przyszedł mu do głowy lepszy pomysł. Wyskoczył z samochodu i dotarł do garażu, zanim drzwi się zamknęły. Tam znalazł drzwi prowadzące do jej domu.

Najpierw znalazł kuchnię, przeszukał szuflady i znalazł latarkę. Nie chciał zapalać światła na wypadek, gdyby panna Pearson nagle wróciła do domu. Serce przyspieszyło mu, gdy wszedł do jej sypialni i zobaczył na nocnej szafce oprawione zdjęcie, na którym całowała się z Arnoldem.


Ryan zachował spokój, przypominając sobie, że jest tutaj, aby znaleźć trop, który pomoże mu dowiedzieć się, co stało się z jego ojcem. Przeszukał dom panny Pearson, ale nic nie znalazł. Przygnębiony, już miał wyjść, gdy zauważył lekko otwartą szufladę w stoliku do kawy.

Zainteresowała go koperta. W środku znajdowała się polisa ubezpieczeniowa na życie Arnolda o wartości 7 milionów dolarów, z panną Pearson jako jedynym beneficjentem! Ryan wziął dokument i pojechał na posterunek policji.

„To całkiem przekonujące…” powiedział detektyw Bradshaw, patrząc na dokument. „Zobaczę, czego jeszcze mogę się dowiedzieć o tej kobiecie Pearson”.

Ryan siedział przy biurku recepcjonistki, gdy podeszła do niego młoda kobieta i grupa funkcjonariuszy. Okazało się, że dla pani Pearson zarezerwowano bilet na lot do Maroka, który miał odlecieć za pół godziny.

„Ponieważ Stany Zjednoczone nie mają umowy ekstradycyjnej z rządem Maroka, konieczne jest, abyśmy ją przesłuchali, zanim wsiądzie do samolotu!”.

Ryan chciała towarzyszyć funkcjonariuszom, ale detektyw Bradshaw odmówiła, ponieważ była cywilem. Ryan nie posłuchał jej i poszedł za nią.

„Policja!” krzyknęła detektyw Bradshaw, gdy wraz ze swoim zespołem zbliżyła się do bramki. „Przepuść nas!”

Ryan prześlizgnął się obok funkcjonariuszy ochrony lotniska, wtapiając się w grupę i przeszli do strefy wejścia na pokład. Policjanci natychmiast się rozeszli i zaczęli sprawdzać pasażerów.


„Jesteś tutaj! Ciemnowłosa kobieta w białej koszuli! Wyjdź z kolejki i podnieś ręce do góry — krzyknął detektyw Bradshaw.

Ryan był zadowolony, że udało im się złapać pannę Pearson, ale jego uśmiech zniknął, gdy kobieta się odwróciła. To nie była panna Pearson. Policjanci kontynuowali poszukiwania jeszcze przez kilka godzin, ale panna Pearson wciąż zaginęła.

Ryan wrócił do punktu wyjścia. Ale gdzieś z tyłu głowy wiedział, że Arnold żyje. Ryan wiedział, że figurki nie są w domu jego matki. Gdziekolwiek był jego ojciec, musiał zabrać figurki ze sobą. Ryan znalazł w Internecie kolekcjonera, który miał trzecią figurkę i złożył mu wizytę.

„Więc… ile za nią weźmiesz?” — zapytał, wskazując na figurkę.

„750 000 dolarów”, odpowiedział kolekcjoner, pan Frederick.

„To znacznie powyżej wartości rynkowej pracy artysty, proszę pana”.

„Więc nie kupuj jej. Cena nie podlega negocjacji, młody człowieku!”.

Ryan musiał go mieć, więc poprosił o czas na negocjacje. Wrócił do samochodu, wybrał numer pana Stevensa i powiedział, że chce sprzedać swoje udziały w firmie za 750 000 dolarów.


„Ale wtedy nie będziesz miał pakietu kontrolnego w firmie, Ryan!” — powiedział pan Stevens.

„Zdaję sobie z tego sprawę, panie Stevens, ale to nagła sprawa” — wyjaśnił Ryan. „Pilnie potrzebuję pieniędzy, ale jeśli mam rację, mogę odkupić te udziały w ciągu tygodnia”.

„Ryan,” odpowiedział w końcu pan Stevens wyważonym tonem, »jako główny udziałowiec i doradca prawny firmy, myślę, że wolałbym, aby nie zadawano mi pytań o to, dlaczego potrzebujesz tak dużej sumy pieniędzy w tak krótkim czasie«.

„Jednak jako stary przyjaciel rodziny — kontynuował pan Stevens — muszę wiedzieć, czy ma to coś wspólnego z podejrzeniami, którymi podzieliłem się z tobą na temat panny Pearson.

„W pewnym sensie tak — odpowiedział Ryan.

Pan Stevens westchnął. „Ona też zniknęła… nie pojawiła się dziś w pracy, a jej numer telefonu już nie istnieje. Zdobędę dla ciebie pieniądze… lepiej nie pytaj mnie o szczegóły… i przeleję ci je tak szybko, jak to możliwe”.

Po otrzymaniu wiadomości, że pieniądze zostały wpłacone na jego konto, Ryan pospieszył do środka, aby porozmawiać z panem Frederickiem. Starszy mężczyzna mruknął coś o tym, że figurka kosztowała więcej niż prosił, ponieważ była jedyną dostępną częścią zestawu, ale Ryan mu przerwał.

„Poprosił pan o $750,000, sir, i daję je panu, i to natychmiast. Czyż nie jest pan człowiekiem dotrzymującym słowa, panie Frederick?”.

Pan Frederick w końcu zgodził się sprzedać posąg. Teraz Ryan był gotowy na kolejny krok. Zadzwonił z samochodu do kilku osób i zrobił szybki postój przed powrotem do domu matki.


„Gdzie ty do cholery byłeś, Ryan?” — zapytała matka. „Wróciłam ze szpitala i zastałam pusty dom i biedną Bellę znudzoną. Twój pies tęskni za tobą, nie mogę zapewnić jej wystarczającego zajęcia, a ja prawie cię nie widziałam od pogrzebu…”.

„Przepraszam, mamo — mamrotał. „Proszę, zaufaj, że to, co robię, jest bardzo ważne. Wkrótce będzie po wszystkim.

Ryan stał za kolumną na tyłach głównego obszaru domu aukcyjnego i przyglądał się tłumowi. Figurka, którą kupił, była następnym przedmiotem na aukcji. Rzucił okiem na podium, gdy wyniesiono ją na przód sceny.

Gdy cena wzrosła, liczba uczestników została zredukowana do dwóch. Jednym z nich był otyły mężczyzna z wydatnym nosem, a drugim wysoki, białowłosy mężczyzna w marynarskim garniturze. Żaden z nich nie był jego ojcem.

Ryan nalegał na anonimowość i osobiście zapłacił za kilka reklam, aby jego ojciec, gdziekolwiek się znajdował, wiedział, że statuetka została dziś wystawiona na aukcję.

„Jednorazowo 600 000 dolarów” — ogłosił prowadzący aukcję.

Serce Ryana ścisnęło się. Obawiał się, że nie tylko przegapi swoją przynętę i straci szansę na odnalezienie ojca, ale także zgarnie ogromny kęs statuetki.


„…Podwoi się…”

„Milion dolarów!”

Ryan pokrył się gęsią skórką na dźwięk głosu ojca. Patrzył w szoku, jak Arnold wstaje ze swojego miejsca z tyłu sali aukcyjnej i zdejmuje kapelusz z szerokim rondem.

„Milion dolarów przepadł raz… przepadł dwa razy… sprzedany człowiekowi w beżowym płaszczu!”. Aukcjoner uderzył młotkiem.

Arnold natychmiast założył kapelusz i ruszył do drzwi. Ryan podbiegł do krawędzi pokoju i zagrodził mu drogę. Wtedy detektyw Bradshaw wystąpił naprzód i zakuł Arnolda w kajdanki.

„Ryan? Arnold spojrzał na Ryana ze zmarszczonym czołem. „Oszukałeś mnie! To była pułapka!

„Nie zachowuj się, jakbym popełnił jakąś straszną zdradę, tato! To ty miałeś romans i sfingowałeś swoją śmierć, by móc uciec z kochanką! Jak mogłeś?”

Arnold zwiesił głowę, wyznając, że był zmęczony swoim starym życiem i chciał rozpocząć nowe ze swoją nową miłością, panną Pearson.

„Więc ubezpieczyłeś swoje nowe życie na ogromną sumę, przekupiłeś koronera, by sfałszował twój akt zgonu i przyczynę śmierci, i sprawiłeś, że wszyscy zebraliśmy się wokół pustej trumny, by cię opłakiwać!” syczał Ryan.

„Mężczyzna powinien postępować właściwie, a nie kierować się własnymi egoistycznymi interesami. Tego mnie nauczyłeś, tato. Przykro mi, że nie przestrzegałeś swoich zasad, ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że ich nieprzestrzeganie doprowadziło cię do ruiny”.

Detektyw Bradshaw zapewnił Ryana, że panna Pearson również zostanie wkrótce złapana. Następnie Arnold został odprowadzony do radiowozu.


Powiedz nam, co myślisz o tej historii i podziel się nią ze znajomymi. Być może zainspiruje ich ona i poprawi im humor.

Pies szczeka na trumnę podczas pogrzebu, podejrzliwy syn otwiera ją i znajduje pustą.
Кулинарные хитрости, благодаря которым ты сможешь готовить, как в ресторане!