Ciekawa randka okazała się być w jednej z restauracji. Brad Pitt zaprosił swoją wybrankę na romantyczne spotkanie, a dołączyli do nich Bradley Cooper i J. Hadid.
Przypomnijmy, że Pitt jest w związku z Ines de Ramon od trzech lat, ale to jedno z pierwszych publicznych wyjść. Oczywiście dziennikarzom udało się wszystko uchwycić. Romantyczna para postanowiła spędzić czas w restauracji.
Były mąż Jolie wyraźnie się wystroił. Jedwabna koszula z rozpiętym guzikiem skutecznie podkreśliła jego wizerunek. Szerokie spodnie harmonijnie uzupełniały obraz, więc wyglądał po prostu niesamowicie. A gdzie bez okularów przeciwsłonecznych?
Ukochana była w mini sukience w beżowym kolorze. Nagie ramiona i figlarne marszczenia podkreślały jej kobiecość. Opalona skóra Ines z powodzeniem uzupełniała taki strój. Pitt dumnie trzymał ją za rękę i nie mógł napatrzeć się na młodą wybrankę.
Wcześniej aktor lubił sparowane stroje, ale Ines najwyraźniej była temu przeciwna. Fani piszą, że Brad przechodzi kryzys wieku średniego. W przeciwnym razie, jak inaczej wytłumaczyć jego prowokacyjne stroje? Pitt jakby próbował zwrócić na siebie uwagę w każdy możliwy sposób.
Do gwiazdorskiej pary wkrótce dołączył Bradley Cooper i jego ulubienica Gigi. Mieli bardziej luźne i zrelaksowane stroje. Były mąż Iriny Shayk uderzał swoimi dżentelmeńskimi manierami. Szarmancko podał rękę Hadid, gdy wysiadała z samochodu.
Brad Pitt udzielił ostatnio jasnej wypowiedzi, która bezpośrednio odnosi się do jego rozwodu z byłą żoną. Powiedział, że przyznał się do swoich błędów i zdał sobie sprawę, że zrobił wiele rzeczy źle. Ponadto nie uznał ojcostwa i nie dążył do komunikacji ze swoimi adoptowanymi synami. Nie planuje nawiązać kontaktu z Paxem i Maddoxem.
