Szkolne problemy Angielki przerodziły się w bardzo dochodowy biznes, gdy stała się dorosła. Fanella Fox jest właścicielką okazałego biustu w rozmiarze pięć, przyciągającego uwagę każdego przedstawiciela silniejszej połowy ludzkości, ale nie zawsze tak było.
W szkole ze względu na zbyt „dorosły” wygląd dziewczyna była stałym obiektem drwin i szykan nie tylko rówieśników, ale także dorosłych facetów, którzy uważali, że tak mogą wyglądać tylko prostytutki. Fanella była dosłownie ścigana na przerwie i nie dawano jej przejść, próbując dosięgnąć jej piersi.
Kiedy była w liceum, musiała nawet kilkakrotnie zmieniać szkołę, a następnie uczelnię, aby ograniczyć niezdrowe zainteresowanie jej wydatnymi częściami ciała.
Jak sama młoda kobieta stwierdziła, miała nawet myśli samobójcze, aby tylko powstrzymać codzienne podkreślanie jej biustu, ale potem, z pomocą psychologa, poradziła sobie z tym problemem.
Po tym, jak psycholog wyrównał wewnętrzny stan Fanelli, posłuchała jego rady, aby spróbować modelingu i zmienić to, co uważała za wadę, w zaletę.
Fanella nie zajęła się modelingiem, była zdesperowana, by zaryzykować pokazanie się na jednej ze stron internetowych, gdzie dziewczyny sprzedają swoje nagie zdjęcia. Sprawa potoczyła się, jak to się mówi, półobrotem. Jej zdjęcia stały się poszukiwane, a przelewy na kartę bankową zaczęły rosnąć wykładniczo.
Teraz Fanella zarabia bardzo przyzwoicie, nawet jak na brytyjskie standardy, zwłaszcza bez ciężkiej pracy. Jej miesięczny dochód wynosi około piętnastu tysięcy funtów szterlingów, Fanella nie jest ograniczona w czasie sesji zdjęciowych, sama wybiera ile pracować, a ile odpoczywać. Wśród jej „klientów” są dawni koledzy ze szkoły, którzy dopiero teraz doceniają Fanellę i płacą za to, co kiedyś mogli zobaczyć za darmo, choć oczywiście nie w tak szczery sposób.