Hollywood często tworzy filmy, które są ponadczasowe, a „Erin Brockovich” jest zdecydowanie jednym z nich.
Ale jest w nim o wiele więcej niż to, co widzieliśmy w ostatecznym filmie — sceny i mało znane fakty, które dodają wiele do tej historii.
Julia Roberts absolutnie zagrała swoją rolę w „Erin Brockovich”. Szczerze mówiąc, jest to jeden z najlepszych filmów, jakie widziałem; żadnych krzykliwych efektów specjalnych, tylko surowa, niesamowita gra aktorska i historia, która przeszywa do głębi. Film oparty jest na prawdziwej historii Erin Brockovich, samotnej matki, która podjęła walkę z ogromną korporacją o zanieczyszczenie wody, a Roberts ożywiła ją w tak prawdziwy i inspirujący sposób.
Szczerze mówiąc, jest to klasyk — coś, co bardziej ekscytuje mnie do ponownego obejrzenia niż większość nowych filmów wychodzących w dzisiejszych czasach.
I choć „Erin Brockovich” to arcydzieło, nie jest pozbawiony dziwacznych momentów i zakulisowej zabawy!
Oto kilka zabawnych faktów, błędów i ukrytych prawd, których mogłeś nie wiedzieć o filmie:
Spis treści
- Prawdziwa epizodyczna rola Erin Brockovich.
- Doświadczenie poza ciałem
- Czy zauważyłeś kolejną ukrytą scenę?
- Dekolt Erin Brockovich.
- Prawda o implantach piersi
- Zamieszanie związane z Miss Pacific Coast.
- Jedyna skarga Erin Brockovich na film
- Garderoba Julii Roberts Wycieczka do Erin Brockovich.
- Czy Erin Brockovich naprawdę spotykała się z George’em?
- Prawdziwy George miał guza mózgu i zmarł
- Albert Finney pierwotnie odmówił udziału w filmie
- Pensja Julii Roberts w filmie „Erin Brockovich”
- Julia Roberts popełniła wielki błąd na scenie
- Pieniądze, pieniądze, pieniądze…
- „Co za głupi tytuł dla filmu”.
- Sprytny ukłon w stronę Aarona Eckharta.
- Zauważyliście brak chronologii?
- Ulubiona scena Erin Brockovich w filmie
- Julia Roberts nigdy nie słyszała historii Erin
- Erin Brockovich dzisiaj
- Mąż Erin Brockovich
- Dzieci Erin Brockovich
- Kamea prawdziwej Erin Brockovich
Jedną z najlepszych niespodzianek w „Erin Brockovich” jest kelnerka na samym początku filmu, i to nie byle jaka aktorka. To prawdziwa Erin Brockovich! Tak, dobrze słyszeliście. Prawdziwa Erin występuje jako blond kelnerka, gdy Julia Roberts i jej dzieci wchodzą do restauracji, aby coś przekąsić.
Jakie to fajne! To była część umowy, która wymagała od niej zagrania tej konkretnej roli w filmie, co jest miłym ukłonem w stronę kobiety, na której historii oparty jest film.
Doświadczenie poza ciałem
Kiedy Erin Brockovich weszła na plan, aby zagrać swoją rolę, czuła się jak w innym świecie. Granie kelnerki o imieniu Julia, podczas gdy Julia Roberts siedziała zaledwie kilka stóp od niej, było po prostu nierealne. „To było jak doświadczenie poza ciałem” — przyznała później. Jako osoba przyzwyczajona do toczenia bitew w salach sądowych, a nie przed kamerą, pomysł aktorstwa nie dawał jej spokoju.
„Nie mogłam tego ogarnąć” — powiedziała Foxowi. Podekscytowanie występem w filmie było niezaprzeczalne, ale także presja.
Erin nie chciała się pomylić, zwłaszcza w obecności takiej gwiazdy jak Roberts. „Nie lubię się wywyższać, ale byłam zdenerwowana. Bardzo zdenerwowana”.
Czy zauważyłeś kolejną ukrytą scenę?
Wielu fanów wie, że Erin Brockovich sama występuje w filmie, ale oto mniej znany zwrot akcji: jej prawdziwy prawnik Ed Masri również pojawia się w kadrze.
W tej samej scenie w barze, w której Erin gra kelnerkę, w tle można dostrzec prawdziwego Eda Masry, granego w filmie przez Alberta Finneya.
Erin Brockovich z dekoltem
Prawdziwa Erin Brockovich-Ellis stwierdziła kiedyś, że film jest w 98-99% wierny życiu.
Jednak chociaż film świetnie opowiada historię Erin, jest kilka rzeczy, które pominął. Na przykład prawdziwa Erin Brockovich-Ellis stwierdziła, że chociaż jej dekolt przyciągał wzrok, nigdy celowo nie wykorzystywała swojego wyglądu do manipulowania kimś, jak sugeruje film.
Wśród kontroli jej wyglądu i języka, prawdziwa Erin nie rozpraszała się tym, co naprawdę ważne — życiem ludzi dotkniętych toksycznym zanieczyszczeniem.
„Słyszałam wiele komentarzy na temat moich piersi, dekoltu, ubioru, języka i tak dalej. Nie miałam na to czasu. Ludzie zostali otruci, zrobili to i wiedzą o tym. Więc tak, wycofaj się. Takie było moje stanowisko” — powiedziała Vulture.
Prawda o implantach piersi
Prawdziwa Erin Brockovich nigdy nie unikała dzielenia się swoimi zmaganiami, od walki z dysleksją jako dziecko i anoreksją jako osoba dorosła, po walkę z niepewnością, która doprowadziła ją do wszczepienia implantów piersi podczas drugiego nieszczęśliwego małżeństwa.
Zastanawiając się nad tą decyzją, jest odświeżająco szczera i nie żałuje: „Zdecydowałam, że najlepszym sposobem na zwiększenie mojej pewności siebie będzie podniesienie piersi… i uwierz mi, to zadziałało”.
Zamieszanie na wybrzeżu Pacyfiku
W filmie mówi się, że Erin Brockovich zdobyła tytuł Miss Wichita, ale w rzeczywistości miała tytuł Miss Pacific Coast.
Sama Erin zwróciła uwagę na tę drobną pomyłkę, śmiejąc się z tego szczegółu, zastanawiając się nad swoją decyzją o opuszczeniu świata konkursów piękności, który wydawał jej się „płytki”.
Podczas kręcenia Erin Brockovich Julia Roberts stworzyła garderobę, która stała się ikoną: obcisłe spódnice i przyciągające wzrok buty na wysokim obcasie, które doskonale oddają zadziorną, ale czarującą osobowość prawdziwej Erin.
Jedyna skarga Erin Brockovich na film
Przed premierą Erin Brockovich i Julia Roberts odbyły rozmowę, w której Erin zażartowała, że spódnice Julii są w filmie za długie.
Ta zabawna uwaga została później potwierdzona przez reżysera filmu Stevena Soderbergha. „Kiedy Erin zobaczyła film”, wyjaśnił, ”powiedziała: „Jedyną rzeczą, która była niedokładna, było to, że spódnice nie były wystarczająco krótkie„”.
Garderoba Julii Roberts w podróży do Erin Brockovich
Julia Roberts mogła zagrać Erin Brockovich w nagrodzonym Oscarem filmie Erin Brockovich, ale założenie szczerej garderoby prawdziwej aktywistki było pełne wyzwań. Chociaż Roberts rozumiała historyczną dokładność odważnych strojów, początkowo martwiła się, że mogą wydawać się zbyt odkrywcze dla ekranu.
„Kiedy bierzesz kogoś, kto jest — według moich skromnych, konserwatywnych standardów ubioru — tak wizualnie prowokujący”, wyjaśnia Roberts, ”nie chcesz, aby wyglądało to jak filmowy wymysł. „Och, zatrudniliśmy kogoś z naprawdę długimi nogami, więc dajmy jej najkrótsze spódniczki znane ludzkości. Chcesz, by wydawało się to tak samo częścią jej osobowości, jak jej włosy, głos czy cokolwiek innego”.
Gdy Roberts zdała sobie sprawę, jak ważna jest garderoba Erin dla osobowości jej postaci, podjęła wyzwanie.
Mimo to przyzwyczajenie się do garderoby (lub jej braku) nie było całkowicie bezproblemowe. Mam w swojej szafie rzeczy, które nazwałabym „sukienkami”. Erin ma w swojej szafie coś, co nazwałabym „dre”” — zażartowała Roberts. „Brakuje całej części ‘ess’, która zakrywa pośladki”.
Nawet ekipie filmowej zajęło trochę czasu dostosowanie się do jej ekranowej transformacji. Roberts wspomina: „Przychodziłam na próby w koszulce, spodniach dresowych i klapkach, a wszyscy byli spokojni. Potem wchodziłam na plan [w kostiumie] i wszyscy członkowie ekipy pytali: „Co się stało?”. Ale kiedy wszyscy się z tym pogodziliśmy, wszystko było w porządku”.
Czy Erin Brockovich naprawdę spotykała się z George’em?
Postać George’a, kolegi motocyklisty granego przez Aarona Eckharta, została zainspirowana prawdziwym meksykańsko-amerykańskim chłopakiem Erin Brockovich-Ellis, Jorge Halabim.
Erin poznała długowłosego motocyklistę na Harleyu na początku lat 90-tych, krótko po swoim drugim rozwodzie, kiedy miała zaledwie 25 lat.
„Podnosił mnie na duchu w trudnych chwilach i kochał moje dzieci. Zawsze mnie rozśmieszał. I wierzył we mnie. Jorge był wspaniały. Tak, nosił bransoletki i nosił kucyk. Był przystojny. Boże, miał najpiękniejsze włosy. Aaron Eckhart też wyglądał naprawdę dobrze. Odwalił kawał dobrej roboty” — mówi Erin.
Chociaż rozstali się podczas osobistej podróży Erin, Jorge pozostał ważną częścią jej życia. Co więcej, Jorge został zatrudniony jako niania dla dzieci Erin. Ten układ został ułatwiony przez kancelarię prawną, z którą współpracowała, która rozumiała złożoność jej sprawy i chciała ją wspierać.
Erin Brockovich nie mogła powstrzymać się od śmiechu ze sposobu, w jaki Aaron Eckhart wcielił się w rolę George’a, mówiąc, że gdyby prawdziwy Jorge tak wyglądał, nigdy nie pozwoliłaby mu odejść. Ich związek w prawdziwym życiu mógł nie wyglądać tak, jak w Hollywood, ale był tak samo zabawny i wyjątkowy, jak w filmie.
Prawdziwy Jorge miał guza mózgu i zmarł
W wywiadzie dla Vulture w 2020 roku Erin Brockovich ujawniła głęboko osobiste i rozdzierające serce szczegóły dotyczące Jorge, mężczyzny, który był tak ważną częścią jej życia i życia jej dzieci.
Jorge zmarł po walce z guzem mózgu.
„W czasie, gdy film się ukazał, Jorge i ja nie byliśmy razem. Jorge miał guza mózgu i działo się wiele rzeczy, których wielu z nas nie rozumiało. Jorge był bardzo wyjątkową osobą i tak dobrze traktował moje dzieci” — powiedziała.
Albert Finney pierwotnie odrzucił możliwość wystąpienia w filmie
Albert Finney wniósł do „Erin Brockovich” zaskakujący urok i powagę, tworząc jedną z najbardziej lubianych postaci filmu, Eda Masry. Nie przyćmił Julii Roberts, ale udało mu się pozostać na szczycie swojej gry, grając zabawnie i wzruszająco. Chemia między Finneyem i Roberts była czystą magią, świadectwem genialnej pracy zespołu aktorskiego.
Finney wcielił się w postać Eda w mistrzowski sposób, pokazując to samo zaangażowanie, z jakim podchodzi do wszystkich swoich ról. Od jego bezbłędnego amerykańskiego akcentu po dowcip i autentyczność, które wnosił do każdej sceny, było jasne, dlaczego był jednym z największych aktorów XX wieku. Niezależnie od tego, czy był to Poirot, Daddy Warbucks czy Ed Masry, występy Finneya zawsze miały urok, dowcip, a nawet gniew, gdy było to potrzebne.
Ale wielu fanów może nie wiedzieć, że Finney pierwotnie odrzucił tę rolę. Danny DeVito, jeden z producentów filmu, musiał wkroczyć do akcji. DeVito przekonał dziewczynę Finneya do zmiany zdania, sugerując przeniesienie wszystkich jego scen na bliższy czas, aby Finney nie musiał spędzać tak dużo czasu w Los Angeles. Na szczęście plan zadziałał, a występ Finneya pozostaje główną atrakcją filmu, cementując jego sławę jako jednego z największych talentów kina.
Wynagrodzenie Julii Roberts w filmie „Erin Brockovich”
Julia Roberts nie tylko trafiła na ekran w tym filmie — przeszła do historii Hollywood! Za główną rolę Roberts otrzymała niesamowitą pensję w wysokości 20 milionów dolarów, stając się pierwszą kobietą, która przełamała barierę wynagrodzenia.
W tamtych czasach była to wygórowana kwota, ale bądźmy szczerzy — po obejrzeniu jej potężnego występu jako zadziornej i zdeterminowanej Erin, wszyscy wiemy, że była warta każdego grosza.
Julia Roberts popełniła duży błąd na scenie
Julia Roberts być może zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki za rolę Erin Brockovich, ale jej przemówienie zamieniło się w trochę facepalm.
Z podekscytowania zupełnie zapomniała podziękować prawdziwej Erin Brockovich — Ellis! Ups. Roberts śmiała się później z tego niedopatrzenia, żartując: „To nie daje ci chwili Alberta Einsteina, na którą liczyłeś”.
Pieniądze, pieniądze, pieniądze…
Prawdziwa Erin Brockovich-Ellis sprzedała prawa do swojej niesamowitej historii za 100 000 dolarów, a film stał się hitem! Z budżetem 52 milionów dolarów, „Erin Brockovich” zarobiła ponad 250 milionów dolarów na całym świecie.
Film zarobił 28,1 miliona dolarów w 2848 kinach, stając się drugim największym marcowym otwarciem w tym czasie, zaraz za „Kłamcą kłamcą”. Był to również drugi największy weekend otwarcia Julii Roberts, zaraz za „Uciekającą panną młodą”! Finansowy triumf.
„Co za głupia nazwa dla filmu”.
Podczas premiery filmu wszyscy dyskutowali o tym, jak nazwać film, który nosił roboczy tytuł „Erin Brockovich”.
Co ciekawe, prawdziwa Erin zapytała reżysera Stevena Soderbergha, jak zamierzają nazwać film, a on odpowiedział po prostu: „Erin Brockovich”. Reakcja Erin? „Cholera!”
„W tym momencie pomyślałam: ‘O nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie’, ponieważ wszyscy mówili: ‘Co za głupia nazwa dla filmu’. To postawiło mnie w sytuacji, która mnie zdenerwowała” — powiedziała Erin.
Subtelny ukłon w stronę Aarona Eckharta
Około 23. minuty filmu Erin Brockovich pojawia się mały, ale zabawny błąd.
Po tym, jak dzieci kończą grać w karty z George’em, syn mówi: „Dobranoc, Aaron”, błędnie odnosząc się do George’a pod prawdziwym imieniem aktora, Aarona Eckharta.
Zauważyłeś tę lukę w chronologii?
Jeśli masz bystre oko, możesz zauważyć zabawny szczegół w scenie z dziećmi George’a i Erin. Około 1 godziny i 7 minuty grają oni w Monopoly: Harley-Davidson Authorised Edition, ale oto ciekawostka: gra została wydana dopiero w 1997 roku, kilka lat po wydarzeniach z filmu!
Drobny błąd w chronologii, ale jest to jedna z zabawnych rzeczy, które można zauważyć w filmie.
Ulubiona scena Erin Brockovich w filmie
Zapytana o swoje ulubione sceny w filmie, Erin Brockovich nie zawahała się podzielić swoją miłością do niektórych z najbardziej dowcipnych momentów. „Nazywają się cycki, Ed”, powiedziała ze śmiechem. „Myślę, że to było przezabawne. To było takie sprytne”.
Kolejny wyróżniający się dla niej moment? Odważna i szokująca kwestia: „Jestem zmęczona. Właśnie zrobiłam 634 loda”.
Zachichotała, dodając: „Przepraszam, ale to było śmieszne. To było oburzające, a Julia doskonale to oddała”. Te sceny naprawdę uchwyciły jej ostry, nieapologiczny humor, który był definiującą częścią jej osobowości w prawdziwym życiu.
Po ogromnym sukcesie filmu, to prawdziwa Erin Brockovich podtrzymała jego dziedzictwo w mediach.
Julia Roberts nigdy nie słyszała historii Erin
Tymczasem kobieta, która wykonała ciężką pracę przed kamerą, Julia Roberts, zachowała trochę dla siebie. Jest to nieco zaskakujące, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że film zmienił również życie Julii. Przyniósł jej pierwszego Oscara, monumentalne osiągnięcie, które osiągnęło niewiele aktorek.
Co więc Julia zdradziła na temat swoich doświadczeń związanych z pracą nad filmem?
Na przykład ujawniła, że nigdy nie słyszała o skandalu PG&E przed udziałem w filmie.
Julia mówiła również o tym, jak bardzo podobało jej się granie tej roli: „To ekscytujące, ponieważ masz osobę, która jest najbardziej niczego niepodejrzewającą postacią, która jest również fantastyczna i w pewnym sensie naga, większa niż życie, żywa i niesamowita i mówi jak żeglarz i wszystkie te wspaniałe rzeczy do zagrania”.
Erin Brockovich dzisiaj
Dziś Erin Brockovich jest nie tylko celebrytką, ale także dynamiczną osobowością medialną, która kontynuuje swoją misję niesienia sprawiedliwości potrzebującym. Prowadzi programy „Challenge America with Erin Brockovich” na ABC i „Final Justice” na Zone Reality, inspirując innych swoją pasją do walki.
Oprócz pracy w mediach, Erin jest prezesem Brockovich Research & Consulting, gdzie pomaga osobom dotkniętym kwestiami środowiskowymi.
Jest również konsultantką prestiżowej nowojorskiej kancelarii prawnej Weitz & Luxenberg, specjalizującej się w roszczeniach z tytułu obrażeń ciała związanych z narażeniem na działanie azbestu, a także współpracuje z Shine Lawyers w Australii.
Od 2024 roku Erin Brockovich mieszka w Agoura Hills w Kalifornii, w domu, który kupiła w 1996 roku za 2,5 miliona dolarów nagrody, którą otrzymała po zawarciu ugody z Hinkley.
Mąż Erin Brockovich
Pierwsze małżeństwo Erin z Seanem Brownem zakończyło się rozwodem, a później poślubiła Stephena Brockovicha, z którym miała córkę Beth.
Po separacji Erin poślubiła swojego trzeciego męża, aktora i DJ-a muzyki country Erica L. Ellisa.
Dzieci Erin Brockovich
Oprócz osiągnięć zawodowych, Erin jest oddaną matką trójki dzieci: syna Matthew i córki Katie z pierwszego małżeństwa z Seanem Brownem oraz córki Elizabeth („Beth”) z drugiego małżeństwa ze Stephenem Brockovichem.
Historia Erin Brockovich jest tak szorstka, jak jej zachowanie!
Chociaż film podkreśla jej otwartą postawę i ostry język, prawdziwe dziedzictwo Erin leży w jej nieustannym dążeniu do prawdy dla tych, którzy najbardziej jej potrzebują.
Następnym razem, gdy obejrzysz Erin Brockovich, pamiętaj — nie chodzi tylko o dekolt czy trafne zwroty, ale o kobietę, która odmówiła wycofania się, udowadniając, że czasami najpotężniejszą bronią jest po prostu bycie sobą.